Pozdrawiam Dagmara!
piątek, 21 września 2012
Świeczka...
... spóźniona o ładnych parę miesięcy. Miałam ją zrobić w maju w ramach projektu 12/12. Ale lepiej późno niż wcale, więc jest. Przy użyciu gorącej łyżeczki wtopiłam w nią zasuszone kwiatki. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, myślę że podobnych świeczek jeszcze u mnie trochę powstanie. To świetny pomysł na prezent.
wtorek, 18 września 2012
czwartek, 13 września 2012
Mówi się, że po burzy zawsze wyjdzie słońce, a po gorszych dniach nadejdą lepsze. Mam nadzieję, że taki lepszy okres zacznie się w końcu u mnie. Ciężko jest prowadzić własną działalność mając małe dziecko i nie mając babci przy boku. Moi mężczyźni ostatnio się nade mną zlitowali, dzięki temu udało mi się uszyć kilka poduszek. Wiem, że to ciągle jest za mało, ale od czegoś trzeba zacząć...
I jeszcze moje słodkie tasiemki w malutkiej cukiernicowej sesji...
I jeszcze moje słodkie tasiemki w malutkiej cukiernicowej sesji...
Pozdrawiam Dagmara!
środa, 5 września 2012
Ostatnie trzy tygodnie minęły mi bardzo szybko i dużo się działo. Po raz kolejny się przeprowadzałam, mam (jak zwykle) nadzieję, że na tym mieszkaniu pomieszkamy ładnych parę lub kilkanaście lat. Potem wszyscy się pochorowaliśmy, to chyba z nadmiaru wrażeń po przeprowadzce. A ostatni tydzień minął mi na goszczeniu mojej mamy i siostrzenicy. Miałam w końcu okazję by usiąść do maszyny. Powstała kolejna podusia, dla małej Majeczki.
Pozdrawiam Dagmara!
Subskrybuj:
Posty (Atom)