Od kilku dni leżę chora, już trochę mam dość tej bezczynności. Postanowiłam więc, że wykorzystam ten czas na stworzenie rzeczy, którą chciałam zrobić już od dawna. I oto z dumą pragnę zaprezentować wam moje pierwsze biscornu!!!
Dawno nie zaglądałam na swojego bloga, ostatnie dni miałam raczej szalone. Ale nie martwcie się jestem bardzo zajęta, przy mojej maszynie. Już niedługo podzielę się z wami moimi nowymi wyrobami. A dzisiaj mam dla was takiego małego cukiereczka :) to obrazek, który wyhaftowałam dla mojej siostrzenicy. Jej się spodobał, a wam.....?