Wczoraj udało mi się usiąść na chwilę do maszyny i powstały chorągiewki, które mają zawisnąć nad łóżeczkiem małego. Mam niewiele tkanin a chciałam je tak dobrać by kolorami pasowały do tkaniny w autka. Czy mi się udało? Oceńcie same :)
Zakochałam się w motywie serduszka. W lutym robiłyśmy je w Projekcie 12/12 i tak mi się spodobało, że nie mogę przestać. Zrobiłam dwa komplety serduszek podkładek. Szare są dla mojej sis a dla mnie te niebiesko-zielone. W wolnych chwilach nadal je tworzę i cały czas zastanawiam się jak jeszcze mogę je wykorzystać.
Przepraszam za zdjęcia, robiłam je dość późno, staram się ale ciągle mi nie wychodzi tak jak bym chciała.
Pozdrawiam!!!
witaj Dasiu,dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów :]
OdpowiedzUsuńwidać,widać,że się starasz.Zdjęcie z tulipanem i świecznikiem bardzo mi się podoba. Wiadomo-te robione wieczorem z lampą nie wyjdą dobrze :/ -ale kochana ,trening czyni mistrza :]
Prace -super ! serduszka naprawdę cię "wzięły" :P