wtorek, 13 kwietnia 2010

Nowe prace.

Dzisiejszy wpis chciałam rozpocząć od złożenia głębokich wyrazów współczucia dla rodzin i bliskich wszystkich ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku.


A teraz trochę o tym co u mnie. Ciągle pracuję nad wykończeniem wszystkich rozpoczętych prac.
Ostatnio udało mi się wykończyć lalkę, czeka jeszcze tylko na biżuterię.
Przedstawiła mi się jako Klementyna, jest bardzo romantyczną dziewczyną i uwielbia czytać książki.








Zrealizowałam też w końcu pomysł, który od dawna chodził mi po głowie. Kolejne magnesy na lodówkę, lecz tym razem w formie marchewek.











Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!

7 komentarzy:

  1. Klementyna - miłośniczka literatury- cudna! :)
    Magnesy kapitalne, bardzo mi się podobają ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marchewki az chce sie je schrupac a Klementyna piękna i wytworna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. zrobiłaś mi smaka tymi marchewami:))Klementyna to urocza dziewczyna...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Laka jest cudna! A marchewki? Ależ bym sobie je pochrupała :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Klementyna piękna, a marchewki jak żywe :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj:-)
    Klementynka cudnej urody a marchewki - MNIAM!
    Pozdrawiam Cie Serdecznie - psianka DK

    OdpowiedzUsuń