niedziela, 13 lipca 2014

Przeróbki, przeróbki.

W tym tygodniu miałam trochę szycia.
Znajoma zleciła mi uszycie dwóch wałków,
trzech poszewek na wałki i ile się da woreczków na lawendę.
Wszystko musiałam uszyć z trzech starych adamaszkowych poszewek.

Uwielbiam takie zlecenia.
Najpierw musiałam się mocno zastanowić jak to wszystko pociąć,
tak aby zostało mi trochę materiału na woreczki.
Wszystko udało się wyśmienicie.
Wałeczki podobają się bardzo, poszewki będą na zmianę,
a woreczków wyszło aż siedemnaście!






W tym tygodniu uszyłam też małego "Jaśka" dla mojej cioci.
Poduszeczkę ozdobiłam małym haftem. 



Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz