środa, 16 lipca 2014

10 rzeczy a w sumie 20

Na dziś miałam stworzy dwie listy.
10 rzeczy, które lubię i
10 rzeczy, których nie znoszę.

Wiecie, okazało się, że nie będzie to takie łatwe
Żyję sobie takim swoim co dziennym życiem i
w sumie to się nad tym głębiej nie zastanawiałam.

Ale spróbuję!
Zaczynamy od tego co lubię:

  1. Poranki, kiedy mój synek przychodzi do mnie do łóżka, żeby się przytulić.
  2. Wieczory spędzane z przyjaciółmi przy dobrym winie i super muzyce.
  3. O! I jeszcze lubię poznawać nowych ludzi.
  4. Podróżować, tak to zdecydowanie BARDZO lubię!
  5. Lubię spędzać czas na działce, grzebać się w ziemi i sadzić nowe kwiaty.
  6. Szyć, też bardzo lubię :) W sumie to ciągle się tego szycia uczę.
  7. Pozostajemy przy nauce - lubię uczyć się nowych rzeczy, oczywiście z zakresu rękodzieła.
  8. Lubię pisać bloga :)
  9. Ostatnio lubię chodzić na lody do najlepszej lodziarni w mieście :) (na szczęście jest blisko).
  10. No i ostatnie, choć najważniejsze. Bardzo lubię spędzać czas z moim M.!!!
Uf! jedna lista z głowy :)
teraz to czego nie znoszę:

  1.  Nocnych imprez u studentów za ścianą! Brrrrrr......
  2. Tłoku :) Wszędzie w tramwaju, autobusie, pociągu czy na ulicy.
  3. Mycia naczyń
  4. Nie znoszę pośpiechu, tego gdy mnie ktoś pogania.
  5. Nie lubię filmów pełnych przemocy, dlatego oglądam tylko wybrane bajki z synkiem :)
  6. Nie lubię robić list takich jak ta!
  7. Jeszcze nie lubię gdy mnie boli kręgosłup.
  8. I przypinania ludziom łatek bez bliższego ich poznania.
  9. Nie znoszę przeprowadzek, mam już ich dość!
  10. O i przypomniało mi się! Nie znoszę zimy w mieście!!!
Udało się zmęczyłam obydwie listy!
A teraz lecę do was, czytać wasze :)


Pozdrawiam.

10 komentarzy:

  1. O matko tłok w tramwajach jest okropny. I najgorszy chyba w upały kiedy każdy jest spocony i się klei do mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytajac tez sobie uswiadomilam, ze przestalam ogladac TV wlasnie przez przemoc. O ile lepiej mi sie zyje bez wylewajacej sie z tvnienawisci przemocy i okrucienstwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy czytałam Twoją listę pomyślałam, że wymieniłaś dużo rzeczy, które ja też bardzo lubię i które zapomniałam wymienić, a przecież są tak istotne. Np gdy przychodzi do mnie rano moja córcia, daje mi buziaka, tuli i mówi kocham Cię mamo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne listy, ja czasem łatki przypinam ale leciutko i same sfruwają hi,hi. Wydaje mi się, że jak kogoś upchnę w szufladzie, to porządek będzie. Natura ludzka karze nam jakoś segregować znane informacje i tak to wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam i czytam i widzę, że wiele osób ma te same upodobania i rzeczy znielubione :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że u mnie nie ma komunikacji tramwajowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też mam podobne poranki , a raczej świty :-)

    OdpowiedzUsuń